poniedziałek, 29 września 2014

muzyki | ulubione anglojęzyczne piosenki

Kolejną z moich pasji jest muzyka, chociaż na gitarze gram bardzo kiepsko, a śpiewam przeciętnie.

Dziś na uspokojenie, a może wręcz przeciwnie- jako swego rodzaju odruch masochistyczny, powróciłam do kilku anglojęzycznych utworów. Zazwyczaj preferuję polskie, choć sama nie potrafię tego do końca wytłumaczyć. Stąd też pomysł, by w jednym poście opisać 10 ulubionych piosenek po angielsku, takich, do których wracam od lat, z którymi jestem szczególnie związana.


Myślałam, że będzie to proste zadanie, jednak na początku zebrałam ich grubo ponad dziesiątkę. Jednak postanowiłam tę listę jakoś ograniczyć.
To do dzieła. Postaram się, by kolejność wiązała się ze znaczeniem utworu dla mnie.

10. John Legend- All of me

Zaczynam od tej piosenki, gdyż jest najnowsza i nie wiem jeszcze, czy rzeczywiście będę do niej wracała po latach. Pierwszy raz usłyszałam ją oglądając teledysk ślubny, do którego pasowała idealnie i się zakochałam. To jedna z tych mniej smutnych na mojej liście.

Mega romantyczna, no bo która z nas nie chciałaby usłyszeć: Cause all of me loves all of you, love your curves and all your edges, all your perfect imperfections? :) Wśród banalnych utworów na listach przebojów, ten jest prawdziwą perełką. John czaruje swoim głosem, a dodajmy do tego fakt, że zadedykował ją swojej żonie... :)


9. Sia- Chandelier, Breathe me

Chociaż wkurzam się, że nie jestem w stanie zaśpiewać piosenki o żyrandolu, to jak wpadła mi któregoś dnia w ucho, tak nie może wylecieć do tej pory. 

Jestem pod ogromnym wrażeniem możliwości piosenkarki, jak i tańczącej Maddie. Mimo że utwór jest hitem radiowym, to jego tematyka jest poważna, gdyż odnosi się do choroby alkoholowej i ma związek z życiem artystki, która zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi, również pod kątem psychicznym. Byłam w szoku, gdy zapoznałam się z tą historią. Kobieta jest tak zdolna, ale chyba ciągle nieszczęśliwa- to bardzo smutne. Znalazłam w tej piosence siebie, bo przypomina mi o czasach, kiedy zabawa pomagała przetrwać ciężkie dni, była ucieczką od ciągłego płaczu. Miłością do "Chandelier" zaraziłam też 10 letnią kuzynkę.

Autorkę znałam już wcześniej z piosenki "Breath me", która wraz ze swoją prostotą i cudownym tekstem towarzyszy mi od wielu lat. Nie zapominam także o "Titanium" z Davidem Guettą. Taki rodzaj muzyki nie należy do moich ulubionych, ale ten głos i tekst o byciu silnym...- często tego potrzebuję.



8. Evanescence- My immortal

Teledysk, który był pokazywany na Vivie, gdy jeszcze ją namiętnie oglądałam za czasów późnej podstawówki. Wydaje mi się, że teraz lubię ten utwór bardziej niż wtedy, a na pewno lepiej go rozumiem i odnoszę do samej siebie. Oczywiście w tych gorszych chwilach :P. Przecież każdy z nas mógłby czasem zaśpiewać: I'm so tired of being here...


7. Maroon 5- She will be loved

Piosenka z podobnych czasów, co poprzednia. Maroon 5 nie przestanie mi się kojarzyć z "This love", gdy z kuzynem śpiewaliśmy i pokazywaliśmy: She said 'Goodbye'.

 Jednak to "She will be loved"  jest moją ulubioną, jeśli chodzi o mega przystojnego Adama Levine i jego kolegów. Jako dziecko tajemnicą był dla mnie teledysk. Teraz jest to utwór, który również dodaje sił i optymizmu, bo przecież mimo broken smile, będę (teraz już jestem) jeszcze kochana. :) To kompletna całość: głos, muzyka i nutka tajemniczości. Uwielbiam!



6. Reamonn- Supergirl
Fergie- Big girls don't cry

Znałam tę pierwszą piosenkę od zawsze, ale nigdy nie zwracałam na nią uwagi, aż do czasu, gdy w The Voice of Poland (swoją drogą, moim ulubionym programie), zaśpiewała ją charyzmatyczna Kasia Klimczyk. Musiałam być oczywiście wtedy w odpowiednim do niej nastroju, bo uwierzyłam tej uczestniczce i zwróciłam uwagę na słowa- zawsze próbowałam być super dziewczyną :). 

Od tamtej pory ten utwór jest w moim telefonie,  sercu, pamięci, szczególnie, gdy potrzebuję takiego kopniaka, że Supergirls don't cry. A jeśli już jestem przy tym zespole to wspomnę, że "Star", który znam głównie z radia, jest również przeze mnie uwielbiany! 

Co do dziewczynek, które nie płaczą to nie sposób zapomnieć o Fergie!!!! Do niej wracam bardzo, bardzo często, uwielbiam tę wokalistkę w tym teledysku i te słowa.



5. Bruno Mars- Just the way you are, When I was your man

Ta pierwsza zagościła na mojej tablicy w początkach posiadania fejsbuka i jest chyba marzeniem każdej z nas. Żeby Ten jedyny tak do nas chociażby mówił, już nawet nie musi śpiewać! Żeby każdy nasz ruch, krok, był dla niego cudownym, żeby był w nas wpatrzony jak w obrazek. Czy tak jest tylko w piosenkach, książkach, filmach, czy mi się wydaje?

 Bruno Mars jest uroczy- chociaż nie jestem jego wielką fanką to trzeba przyznać, że w najprostsze słowa potrafi ubrać to, co najpiękniejsze. Druga wzrusza mnie jeszcze bardziej, szczególnie wersja live z zamkniętymi oczami (co według mnie jest mega wzruszające i pokazuje, że płynie to prosto z serca). Szkoda, że w miłości często widzimy, co powinniśmy robić, gdy jest już za późno- i o tym pięknie śpiewa przy pianinie Mars. 


4. 
A Fine Frenzy- Almost lover

Nie wiem, co napisać o tej piosence, długo jej nie słuchałam, ale robiąc tę listę, przypomniałam sobie o niej. Jej tekst + delikatna melodia i łzy gotowe. Mój ulubiony fragment to I'd never want to see you unhappy. I thought you want the same for me. Chyba tak właśnie rozumiem miłość. Tego utworu słuchałam również dawno, dawno temu, gdy miałam stary pokój, starą tapetę i zdarzało mi się pisać cytaty na ścianie. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. 



3. Bon Jovi- Always

 Kiedyś z kolegą wysyłaliśmy sobie utwory, mając podobny gust muzyczny. I tak dostałam tę piosenkę, choć oczywiście już wcześniej ją znałam, ale chyba nigdy wystarczająco się nie wsłuchałam. A przecież jest przepiękna! 

Uważam ją za jeden z najlepszych utworów o miłości, do tego nieśmiertelny. Ma już 20 lat i nadal często możemy usłyszeć go w stacjach radiowych. Z tego, co czytałam, został napisany do filmu "Krwawy Romeo", który jednak się nie spodobał zespołowi, więc "Always" było odłożone i zapomniane przez pewien czas. Dobrze się stało, że jednak świat je poznał. :)


2. Josef Hedinger- About being alone

Dziś, szukając czegoś w starociach na fejsbukowej tablicy, natrafiłam na ten utwór. Poznałam ją bodajże w You can dance. Masa nieruszanych już długo wspomnień, przepiękny tekst, melodia, taniec w teledysku. Chyba nic więcej nie napiszę, wystarczy, że sami posłuchacie. Niech każdy skojarzy z tą piosenką swoje uczucia. Ja czasem tęsknię za tym, co tam opisane, za takim stanem zakochania, z jakim ona mi się kojarzy.

Polecam również "Closer" tego pana. Mimo że jest Amerykaninem to właśnie w Polsce odniósł duży sukces, dzięki występowi Jakuba Mędrzyckiego, który potem pojawił się w teledysku.
Baby, you're my dream come true.
Tell the world I'd be lost without you.


1. Sinead O'Connor- Nothing compares to you

Od tej piosenki wziął się mój pomysł na ten post. Próbowałam ją zaśpiewać na isingu, potem zaczęłam wspominać wykonania z różnych talent show. W każdym niosła ze sobą prawdziwe emocje, choć interpretacje różniły się od siebie.

 Odnajduję się w niej od wielu lat, jest jedną z moich ulubionych piosenek w ogóle. Oprócz wykonania Sinead O'Connor, bardzo lubię Kai Domińskiej i Ani Teliczan. Ten utwór pewnie zna każdy i pewnie każdy z nas miał takie chwile, że wolał wyjść się zabawić lub przespać pewien czas- podobnie jak w "Chandelier". Piękne i prawdziwe!


Jak sami widzicie są to na ogół smutne i wzruszające utwory. Gdyby lista miała być dłuższa na pewno nie pominęłabym Lany del Rey czy Gunsów z "Don't cry". Udało mi się wybrać i niech tak zostanie. A ja jutro wracam do Warszawy, do mojej tamtejszej codzienności i by zrobić sobie przerwę od obowiązków, pojawiłam się tutaj. 

Jeśli ktoś dotrwał do końca, to dajcie znać, jakie są Wasze gusta muzyczne. :)

8 komentarzy:

  1. Jak dobrze, że wróciłaś! <3
    Adam Levine <3!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś uwielbiałam my immortal i nothing compares 2U :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja właśnie nie przepadam za polskimi piosenkami ;)
    bardzo ciekawy post ;) Bruno Mars <3

    OdpowiedzUsuń
  4. 9 i 8 jak najbardziej tak! :) Ciężko określić, jakiej muzyki słucham, bo często sięgam po coś nowego. W tej chwili z moich głośników wydobywa się muzyka filmowa. Uwielbiam ścieżki dźwiękowe z filmów, najbardziej polecam tą składankę: https://www.youtube.com/watch?v=iFx7_HFVgOM przy niej dobrze mi się pisze posty i pracuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam większość tych piosenek i też lubię :)

    http://minimalistyczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytając początek byłem pewien, że będzie Always.
    Ale Reamonn i Maroon 5 też brzmi znajomo. ;)
    Pozdrawiam,
    M

    OdpowiedzUsuń
  7. Większość tych piosenek naprawdę mi się kojarzy z Tobą, a chyba najbardziej Almost Lover i tak jak piszesz te czasy stary pokój, stara tapeta - to chyba były też takie NASZE czasy :D
    ~Arl

    OdpowiedzUsuń