czwartek, 30 kwietnia 2015

(inty)Mniej

Milczę. A tyle chciałabym Wam powiedzieć.
Tak wiele inspirujących wydarzeń za mną, jeszcze więcej przede mną.
Dużo się dzieję, bo zobaczyłam, że to lubię, że wtedy czuję, że żyję, że jak nie teraz to kiedy.
Postanowiłam być szczęśliwa, bo Jeśli Bóg z Nami, któż przeciwko nam? i celebrować każdy dzień.
I nie, do sielanki mi daleko, ale to nic wobec Miłości, którą każdego dnia otrzymuję, cudownego świata, który mnie otacza i wspaniałych ludzi, jakich spotykam.
Dlatego się nie zatrzymuję i biorę SWOJE życie w SWOJE ręce :).
Polecam wszystkim!


Tato,
Z całych sił chcę Ci pokazać swoją wdzięczność,
choć i tak jest zbyt mała.
Tak jak i ja, i moje nieumiejętnie składane słowa,
ale szczere.

Jak możesz mnie kochać,
kiedy świadomie wybieram tego drugiego?
Nikt inny by tak nie potrafił,
nikt inny nie dałby Prawdziwej Miłości.

Ja nic nie muszę
- chociaż chcę.
Ja ciągle błądzę
- chociaż się staram.

A Ty jesteś, trwasz, głaszczesz po główce i przytulasz.
Wiem to, więc śpię spokojniej.

Dziękuję
Dobranoc Tato